Drużyna Enklawy | Drużyna Gwiazd | Drużyna Cienia | Drużyna Zjednoczenia | Drużyna Crayona | Drużyna Miecza | Drużyna Smoków | Drużyna Piekła | Drużyna Reynera | Drużyna Czarnych Rycerzy |
24 PKT | 14 PKT | 9 PKT | 26 PKT | 27 PKT | 27 PKT | 23 PKT | 29 PKT | 28 PKT | 31 PKT |
Arcade Kadif Seikon Czarnobrody Karlon | Shooter Karlen Zajla Asala Zerkon | Ben
Haydono
Shokken
Rey
Dantru
|
Themo
Adarnos
Milva
Bocross
Torq
|
Crayon Trevor Tresthul Herakos Pinter | Xaxan Yisaku Quenn Sin Deslok Shinx | Retto Whyto Skarlet Sharet Gradon | Vilgor Sansara Gotronk Postać Mara | Reyner Marelar Holios Para Dox | Garoku Alucard Ermac Yahiko Phoenix |
(W ZAKONIE MIECZY OGNIA)
Zamaskowana postać: Nie wiesz co osiągnąłem, nie wiesz czym teraz jestem. Nie wiesz jaki mam dodatkowy plan, nie wiesz co potrafię. Znasz tylko Legendy, nic poza tym! <Nadal wyraźnie zdenerwowany sytuacją> Mów lepiej, kim Ty jesteś!?
Offline
Arkos: Kim ja jestem? Przecież ja nic nie wiem. Ja nic nie wiem a chcesz informacji od kogoś co nic nie wie? Czy to by jednak oznaczało, że potrzebujesz wiedzy osoby, która nic nie wie? Ja przecież znam tylko legendy. Teoretycznie można więc uznać, że jesteś mniej inteligentny ode mnie. Ale to nie możliwe bo ja przecież nic nie wiem...
Offline
<BOO spojrzał podejrzliwie na zamaskowanego>
BOOyaki: Coś taki nerwowy? Gdy ostatnio się widzieliśmy, byłeś ostoją spokoju. Wyglądasz, jakbyś się czegoś obawiał...
<Inkwizytor powoli zaczyna coraz mniej wiarygodnie traktować słowa człowieka w masce>
Offline
(W ZAKONIE MIECZY OGNIA)
Zamaskowana postać: Ludzie się zmieniają z czasem. Jestem mniej cierpliwy, ale się nie boje... Nie z takimi walczyłem! Nie takich pokonałem!
<Wstając z tronu>
Zamaskowana postać: I czego tutaj chcesz, w ogóle?
Offline
Arkos: Chce przypatrzeć się dobrze osobie która jest zwykłym głupcem oraz osobie która jest tak bardzo zadufana w swojej mocy, że myśli, że nie ma dla niej rzeczy nie możliwych. Chcę też się przypatrzeć jak wyglądasz w całości. Bo gdy spotkamy się następnym razem zobaczę tylko to co z ciebie zostanie.
Offline
<BOOyaki prychnął, poprawił uchwyt dłoni na Bastionie>
BOOyaki: Ludzie się zmieniają... Ale ty nie bardzo ludzki jesteś przecież.
<wojownik podszedł do tronu, minął go i popatrzył na ciała stojące za nim>
BOOyaki: Nowy styl? Teraz twe ścieżki noszą się jak ty?
<BOO zwrócił wzrok ku zamaskowanemu>
Offline
(W ZAKONIE MIECZY OGNIA)
Zamaskowana postać: Moja moc to mój dar, dar pokoju! Myślę, że przy następnym spotkaniu będziesz miał miłą niespodziankę...
<Dziwnie patrząc na BOOyakiego, po jego słowach>
Offline
Arkos: <szalony śmiech> Dar pokoju?! <śmiech> <poważny, mroczy głos> Za te rozbawienie mnie zabije cie już teraz...
<nagle za Arkosem pojawiły się jeszcze 4 trumny>
Arkos: Poznaj reszte moich przyjaciół...
<trumny otwierają się>
Arkos: Rience, Łowca który już nie raz cie zaskoczył; Vilgor zwany Wieczynm Łowcą, najpotężniejszy Łowca jaki istniał; Grandas ( http://img148.imageshack.us/img148/6541/dargan.jpg ) zwany Ojcem Znaków, jeden z pięciu założycieli Świętego Oficjum, opanował wszystkie Znaki do perfekcji; oraz mój as, Kronos Wielki ( http://s.cdaction.pl/obrazki/krol_artur_bymhj.jpg ) zwany Zjednoczycielem. A kogo ty możesz mi zaprezentować?
Offline
(W ZAKONIE MIECZY OGNIA)
Zamaskowana postać: <Jeszcze bardziej zdenerwowany> Nie mam czasu walczyć z Tobą. Mam teraz inne zajęcia, dużo ważniejsze...
<Lewa ręka zamaskowanej postaci nagle dostaje zieloną poświatę, która zwiastuje przyzwanie jakiejś osoby oraz zaczyna mówić coś szeptem, do siebie>
Offline
<BOO podszedł do zamaskowanego, poklepał go po ramieniu i powiedział cicho>
BOOyaki: Nie wiem, kim jesteś, ale ten sukinkot nie przypadł mi do gustu. Nie mam zamiaru tak patrzeć na to, co on wyprawia.
<Inkwizytor wystąpił kilka kroków w stronę Arkosa i jego świty>
BOOyaki: <ruszył nieco nerwowo wąsem> Wiekszości z nich nie znam... Ale skoro sam nie umiesz walczyć, a kryjesz się za grupą przebierańców - twój problem. Ja potrafię sam walczyć.
<BOOyaki wyraźnie gardzi tego rodzaju sposobem walki - z pomocą przywołanych pomocników; wojownik oparł miecz na ramieniu, spoglądając na grupę przed nim>
Offline
Arkos: Jajko mądrzejsze od kury. Naiwny BOO. Kto powiedział, że będę stać z boku i przyglądać się?
<nagle z rękawów Arkosa wyskoczyły dwa bogato zdobione sztylety>
Arkos: Nie jestem tak arogancki by samemu walczyć przeciwko 8 wrogom. Ale nie jestem też tak leniwy by patrzeć jak moje ścieżki was wykańczają.
Offline
(W ZAKONIE MIECZY OGNIA)
<Zamaskowana postać dotyka tronu zieloną poświatą ręki>
<Przed tronem stoją dwie postacie, a w całym pomieszczeniu poziom energii wzrósł do takiego stopnia, że powietrze się mocno zagęściło>
Jedna z postaci: Co się zmusiło by mnie tutaj przywołać?
Zamaskowana postać: Nie było wyjścia, patrz do przodu...
Jedna z postaci: Czy to... Rinnegan?
Zamaskowana postać: I sharingan.
Jedna z postaci: Poznaje...
Offline
Arkos: Ale duszno się nagle zrobiło. Z taim powietrzem w płucach ztraciłem ochotę na walkę...
Xalex: Jaja se kurwa robisz?
Arkos: <humorny głos> Chyba zanasz mnie już na tyle dobrze, że wiesz, że mam zmienne humory.
Xalex: Mam to...
Arkos: <poważny, pełen żalu głos> Milcz.
<idzie ku wyjściu>
Arkos: <odwrócony plecami> Pytałeś się kim jestem prawda? Centrum Badań Karthous. To powinno ci wystarczyć.
<nagle Arkos i pozostałe ciała zniknęły>
Offline
<BOO odwrócił się i spojrzał na przyzwane postacie, uśmiechnął się pod nosem>
BOOyaki: Będzie dobrze...
<BOOjeszcze raz spojrzał na wrogów, uważniej przyglądając się dwóm osobnikom - Ksinterowi i Grandasowi, Dwóm z Pięciu Pierwszych Inkwizytorów; szczególną uwagę wojownika przykuły pierścienie na dłoniach przeciwników>
Offline
(W ZAKONIE MIECZY OGNIA)
Crayon: Isen, kto to był?
Isen: Nie mam pojęcia mistrzu, ale... Na pewno nikim zwyczajnym... <wstając z tronu>
Crayon: Posiada Sharingana, dobrze, ale skąd Rinnegan? Przecież to niemożliwe...
Oxa: Możliwe, że zdobył tak samo jak Xawier, chociaż to raczej niemożliwe...
<Nagle Crayon zauważa postać przed sobą, a za nim Oxa>
Crayon: Czy Ty...
Ostatnio edytowany przez Crayon (2013-08-18 12:00:19)
Offline